Porozumienie Polska-Izrael. Wiceszef MSZ: Umowa przywraca normalność
Niedawno Polska i Izrael osiągnęły długo wyczekiwane porozumienie w kwestii edukacyjnych wycieczek izraelskiej młodzieży.
Dyplomaci ustalili, że zorganizowanym wizytom Izraelczyków w naszym kraju zbrojna ochrona może towarzyszyć tylko za zgodą polskich władz. Jednym z punktów umowy są również spotkania izraelskiej młodzieży z polskimi rówieśnikami. Ponadto, porozumienie przewiduje, że uczestnicy wycieczek odwiedzą nie tylko miejsca związane z Holocaustem, ale także obiekty ważne dla polskiej kultury i historii.
Dogadanie się rządu Benjamina Netanjahu z Warszawą bardzo nie spodobało się izraelskiemu politykowi. Jair Lapid, który w przeszłości był zarówno szefem MSZ, jak i premierem, krytykuje władze za zbyt miękką postawę wobec Polski.
Jabłoński odpowiada
We wtorkowym wpisie na portalu społecznościowym Twitter wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński zauważył, że część polityków i mediów w Izraelu atakuje umowę w sprawie wyjazdów młodzieży. "W pełni potwierdzam: umowa jest bardzo korzystna dla Polski. I dla Izraela. Dlatego obie strony ją podpisały" – stwierdził polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Wiceszef MSZ przekazał, że zgodnie z umową, bezpieczeństwo w Polsce gwarantuje Polska, a w Izraelu – Izrael, zatem nie będzie funkcjonariuszy służb izraelskich w Polsce i vice versa; młodzi ludzie będą odwiedzać miejsca ważne dla historii i kultury obu krajów, zaś młodzież będzie się spotykać bezpośrednio ze sobą.
"Naszym celem jest, by młodzi ludzie odwiedzający Polskę poznawali nie tylko historię zbrodni Holokaustu, popełnionej przez Niemcy w ogromnej części w okupowanej przez nie Polsce, ale by mogli dowiedzieć się i o innych zbrodniach II wojny światowej oraz o ponad tysiącletniej polsko-żydowskiej historii, o naszej kulturze, o naszej teraźniejszości. W tym celu obie strony wspólnie zaakceptowały listę miejsc rekomendowanych do odwiedzenia. Zgodnie z umową każda grupa odwiedzi przynajmniej jedno miejsce z listy oraz spotka się z rówieśnikami" – wskazał Jabłoński.
"Umowa jest bardzo korzystna dla obu stron, bo przywraca normalność w kluczowym obszarze: kontaktów między młodymi ludźmi" – dodał.